Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
że wszystko wyjaśnia oświadczenie biznesmena, które trzyma w ręku, i dlatego chce je odczytać. Po kilkunastominutowych utarczkach komisja pozwoliła na to i zaraz - przynajmniej część jej członków - pożałowała. Kulczyk nie przedstawił bowiem w nim usprawiedliwienia swej nieobecności, za to ostro zaatakował komisję.
"Wokół mojej osoby rozpętano bezprzykładną, pełną pomówień i insynuacji, kampanię oszczerstw i podejrzeń" - napisał. I wymienił ludzi, których o to oskarża. Wśród nich lidera PO Jana Rokitę, który wcześniej publicznie mówił o możliwości jego ekstradycji. Najbogatszy biznesmen porównał się z Andrzejem Modrzejewskim (byłym szefem PKN Orlen, którego zatrzymał UOP w 2002 r.). "Czyż można się dziwić, że w tej
że wszystko wyjaśnia oświadczenie biznesmena, które trzyma w ręku, i dlatego chce je odczytać. Po kilkunastominutowych utarczkach komisja pozwoliła na to i zaraz - przynajmniej część jej członków - pożałowała. &lt;name type="person"&gt;Kulczyk&lt;/&gt; nie przedstawił bowiem w nim usprawiedliwienia swej nieobecności, za to ostro zaatakował komisję.<br>&lt;q&gt;"Wokół mojej osoby rozpętano bezprzykładną, pełną pomówień i insynuacji, kampanię oszczerstw i podejrzeń"&lt;/&gt; - napisał. I wymienił ludzi, których o to oskarża. Wśród nich lidera &lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Jana Rokitę&lt;/&gt;, który wcześniej publicznie mówił o możliwości jego ekstradycji. Najbogatszy biznesmen porównał się z &lt;name type="person"&gt;Andrzejem Modrzejewskim&lt;/&gt; (byłym szefem &lt;name type="org"&gt;PKN Orlen&lt;/&gt;, którego zatrzymał &lt;name type="org"&gt;UOP&lt;/&gt; w 2002 r.). &lt;q&gt;"Czyż można się dziwić, że w tej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego