Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
z dwiema z nich, Marylą - płomienną brunetką i Kasią - piękną blondynką - niechętnie przyjąłem zaproszenie na kolejne zebranie informacyjne, tym razem na rusycystyce.
Kierunek ten, egzystujący na dalekich peryferiach filologii, był poza sferą moich zainteresowań. Na filologii polskiej królował niepodzielnie (towarzysko i politycznie) Wiesiek, szef naszego teatru, dusza towarzystwa i mocarz intelektu, więc wydawało mi się, że wkraczanie na jego terytorium jest swojego rodzaju nietaktem. Ale poszedłem i nigdy tego nie żałowałem.
W dwa tygodnie od mojego snu zobaczyłem ją w drugim rzędzie sporej sali gmachu polonistyki. Blond włosy, owalna twarz bez powakacyjnej opalenizny, wielkie, niebieskie oczy, ujmujący uśmiech, dość niski, atrakcyjny
z dwiema z nich, Marylą - płomienną brunetką i Kasią - piękną blondynką - niechętnie przyjąłem zaproszenie na kolejne zebranie informacyjne, tym razem na rusycystyce.<br>Kierunek ten, egzystujący na dalekich peryferiach filologii, był poza sferą moich zainteresowań. Na filologii polskiej królował niepodzielnie (towarzysko i politycznie) Wiesiek, szef naszego teatru, dusza towarzystwa i mocarz intelektu, więc wydawało mi się, że wkraczanie na jego terytorium jest swojego rodzaju nietaktem. Ale poszedłem i nigdy tego nie żałowałem.<br>W dwa tygodnie od mojego snu zobaczyłem ją w drugim rzędzie sporej sali gmachu polonistyki. Blond włosy, owalna twarz bez powakacyjnej opalenizny, wielkie, niebieskie oczy, ujmujący uśmiech, dość niski, atrakcyjny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego