te plany są wiarygodne i uzyskają poparcie społeczeństwa, któremu długo wmawiano, że prawa ekonomii są z gumy.<br>Ekonomiczny socjalizm runął pod naporem globalizacji i konkurencji, gdy okazało się, że biedne kraje nie chcą realizować utopii powszechnego dobrobytu z państw bogatych, ale przyciągają inwestycje i tworzą miliony miejsc pracy. Zgorzkniali lewicowi intelektualiści i niektórzy politycy chcą więc teraz ograniczenia konkurencji w światowej gospodarce.<br>Pozostaje pytanie, jak długo duża część wyborców da się zwodzić politykom na ekonomiczne manowce. Życzę wszystkim, aby w naszym kraju trwało to jak najkrócej, gdyż po wstąpieniu do UE czekają nas poważne wyzwania. Przyszłość jest w naszych rękach (i