stwora z głową sępa, straszliwymi szponami i trójzębnym ogonem, drudzy: nie sępia, ale orla głowa, z rogami jelenia i cielskiem lwa, a inni jeszcze: demon, diabeł, po co go opisywać, nie daj Bóg, by się przyśnił. Wszyscy natomiast zgadzają się, że to demon bardzo zawistny, prześladujący z lubością wszelkie napotkane istnienia ludzkie. Gdzie może, sypie im już nie piaskiem, ale pieprzem w oczy. Choćby przybrał postać uśmiechniętą, życzliwą, na przykład bezinteresownego krasnoludka, nie ufajcie pozorom, bo ten gnom złośliwy knuje jakąś zdradę i zarzuca sieci. <br>Włóczył się raz potępieniec, nie mający stałego imienia nawet, na podgórzu Karkonoszy, wściekły, że ta ziemia, którą