i zignorować jej się nie da, ponieważ nie zignoruje ona nas, nie pozwoli nam odejść".<br> "Całość" w wypadku Rumunii to nie tylko ta aberracja, jaką był okres rządów Ceausescu. Każda aberracja jest tylko fazą - czasami ostateczną, czasami przejściową - dłuższego procesu patologicznych przemian. Co za tym idzie, nie da się zrozumieć istoty tyranii, jeśli obserwator skupi się wyłącznie na jej pojedynczym, wyodrębnionym z procesu przemian etapie. Jeśli zadajemy zdesperowane pytanie: "Jak ludzie mogą coś takiego znosić?" - odpowiedź, o ile w ogóle istnieje jakaś odpowiedź, nie obejdzie się bez zwrócenia wzroku wstecz, w przeszłość. Manea zbyt dobrze to rozumie, aby ważyć się na