objawów jest gwałtowna biegunka, wymioty, kurcze mięśni i ciężkie zapalenie nerek. Chorego dręczy czasem jeszcze uporczywa czkawka, której nie można pokonać.<br> Choremu trzeba zapewnić spokój i ciszę, ratunek - tłumaczą mi lekarze - polega na wprowadzeniu w jego organizm wlewek różnych preparatów chemicznych. El Tor jest bardzo zaraźliwa, chorzy są więc ściśle izolowani, starannie odkaża się pościel i wszelkie inne przedmioty, które mogły być zanieczyszczone przez pacjentów, nie dopuszcza się żadnych odwiedzin, a informacji rodzinom udziela się tylko przez telefon.<br> Mam wrażenie, może słuszne, a może nie, że personel szpitali, w których ma się na co dzień do czynienia z tak ciężkimi przypadkami