Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urlopie, organizacji komunii
Rok powstania: 2001
złotych za sztukę, ale pani Dorotko, to zdjęcie się nie umywają do tych co były ustawiane. Tamte co były ustawiane są mało ciekawe, a tu są zdjęcia w kościele. Poza tym on naprawdę dużo ładniej wyszedł. Nie ustawiany, taki naturalnie. Zresztą przyniosę do zakładu, zobaczycie. Dużo lepiej wyszedł tak naturalnie jak był tam w kościele niż tutaj u niego, gdzie go rozbierał, przebierał, a tu dzieciak tak, a to, wiadomo, te lampy ciepłe, a tu kolory, tu ten garnitur trzeba by, tu upał na dworzu, klimatyzacji żadnej nie było. Tak że ten dzieciak wyszedł taki pies Pluto z tego zakładu, gdzie miał
złotych za sztukę, ale pani Dorotko, to zdjęcie się nie umywają do tych co były ustawiane. Tamte co były ustawiane są mało ciekawe, a tu są zdjęcia w kościele. Poza tym on naprawdę dużo ładniej wyszedł. Nie ustawiany, taki naturalnie. Zresztą przyniosę do zakładu, zobaczycie. Dużo lepiej wyszedł tak naturalnie jak był tam w kościele niż tutaj u niego, gdzie go rozbierał, przebierał, a tu dzieciak tak, a to, wiadomo, te lampy ciepłe, a tu kolory, tu ten garnitur trzeba by, tu upał na <orig reg="dworze">dworzu</>, klimatyzacji żadnej nie było. Tak że ten dzieciak wyszedł taki pies Pluto z tego zakładu, gdzie miał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego