Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
fikuśnie montowane fotografie, wymyślne rysunki. Obrazy nakłada się na siebie, stosuje przeróżne tricki graficzne. W mnożeniu tego typu wizualnych atrakcji zdaje się przodować "Dwutygodnik DD".

Co jednak najważniejsze, dostrzec można wyraźną i powszechną skłonność do przewagi tego, co do oglądania, nad tym, co do czytania. Obraz już nie uzupełnia treści, jak było dawniej, ale funkcjonuje autonomicznie lub staje się tym podstawowym czynnikiem zachęcającym do ewentualnego czytania.

Konkurencja zdecydowanie wymusiła na wydawcach podniesienie jakości graficznej. Dziś błyszczący papier i pełen kolor to już właściwie niezbędny standard, jeśli się myśli poważnie o utrzymaniu na rynku. Bajeczna feeria barw bije z okładek i ze środka
fikuśnie montowane fotografie, wymyślne rysunki. Obrazy nakłada się na siebie, stosuje przeróżne tricki graficzne. W mnożeniu tego typu wizualnych atrakcji zdaje się przodować "Dwutygodnik DD".<br><br>Co jednak najważniejsze, dostrzec można wyraźną i powszechną skłonność do przewagi tego, co do oglądania, nad tym, co do czytania. Obraz już nie uzupełnia treści, jak było dawniej, ale funkcjonuje autonomicznie lub staje się tym podstawowym czynnikiem zachęcającym do ewentualnego czytania.<br><br>Konkurencja zdecydowanie wymusiła na wydawcach podniesienie jakości graficznej. Dziś błyszczący papier i pełen kolor to już właściwie niezbędny standard, jeśli się myśli poważnie o utrzymaniu na rynku. Bajeczna feeria barw bije z okładek i ze środka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego