miał powiedzieć premier Marek Belka, który w końcu, może lepiej niż inni, mógł wyrobić sobie pogląd na sytuację w tym kraju. Irak nie jest taki, jak pokazują go media, nie jest przypadkiem beznadziejnym - miał ocenić. Owszem, to kraj sterroryzowany, niestabilny, jednak pieniądze ciągle tam płyną, odważniejsi inwestorzy przyjeżdżają. - Zarówno Francja jak i Niemcy są bliżsi koalicji, niż niektórzy sądzą - powiedział z kolei Gerhard Schröder, ale wykluczył wysłanie wojsk niemieckich do Iraku, nawet w ramach sił NATO.<br><br>6 czerwca prezydent Francji Jacques Chirac, kanclerz Niemiec, premier Wielkiej Brytanii, także nasz prezydent staną przy amerykańskim prezydencie na plażach w Normandii, by uczcić 60 rocznicę