Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
społeczeństwo ról i obowiązków. Mam być kimś, kim nie jestem, kim nie chcę być - to dopiero dylemat. Ale czy takiemu zagubionemu mężczyźnie potrzebna jest jeszcze kobieta? Potrzebna, ale tylko taka - sugeruje Susan Faludi - która za wszelką cenę chce zrozumieć zagubionego. "Stare schematy bycia mężczyzną już się nie sprawdzają, a nowych jak na lekarstwo" - zdaje się wtórować Faludi berliński socjolog Walter Hollstein. Z jego wieloletnich badań prowadzonych wśród grup kobiecych wynika, że oto pojawia się nowy typ mężczyzny. Jest nim pragmatyk, który publicznie zauważa dobre strony ruchu kobiecego, a nawet z nim sympatyzuje. Zwłaszcza gdy nie traci przy tym swojej zawodowej i życiowej pozycji
społeczeństwo ról i obowiązków. Mam być kimś, kim nie jestem, kim nie chcę być - to dopiero dylemat. Ale czy takiemu zagubionemu mężczyźnie potrzebna jest jeszcze kobieta? Potrzebna, ale tylko taka - sugeruje Susan Faludi - która za wszelką cenę chce zrozumieć zagubionego. "Stare schematy bycia mężczyzną już się nie sprawdzają, a nowych jak na lekarstwo" - zdaje się wtórować Faludi berliński socjolog Walter Hollstein. Z jego wieloletnich badań prowadzonych wśród grup kobiecych wynika, że oto pojawia się nowy typ mężczyzny. Jest nim pragmatyk, który publicznie zauważa dobre strony ruchu kobiecego, a nawet z nim sympatyzuje. Zwłaszcza gdy nie traci przy tym swojej zawodowej i życiowej pozycji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego