Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
pięścią grozi jednocześnie! -
URSZULA KOCHANOWSKA

Gdy po śmierci w niebiosów przybyłam pustkowie,
Bóg długo patrzył na mnie i głaskał po głowie.

"Zbliż się do mnie, Urszulo! Poglądasz, jak żywa...
Zrobię dla cię, co zechcesz, byś była szczęśliwa.''

"Zrób tak, Boże - szepnęłam - by w nieb Twoich krasie
Wszystko było tak samo, jak tam - w Czarnolasie!'' -

I umilkłam zlękniona i oczy unoszę,
By zbadać, czy się gniewa, że Go o to proszę?

Uśmiechnął się i skinął - i wnet z Bożej łaski
Powstał dom kubek w kubek, jak nasz - Czarnolaski.

I sprzęty i donice rozkwitłego ziela
Tak podobne, aż oczom straszno od wesela!

I rzekł
pięścią grozi jednocześnie! -&lt;/&gt;<br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;URSZULA KOCHANOWSKA&lt;/&gt;<br><br>Gdy po śmierci w niebiosów przybyłam pustkowie,<br>Bóg długo patrzył na mnie i głaskał po głowie.<br><br>"Zbliż się do mnie, Urszulo! Poglądasz, jak żywa...<br>Zrobię dla cię, co zechcesz, byś była szczęśliwa.''<br><br>"Zrób tak, Boże - szepnęłam - by w nieb Twoich krasie<br>Wszystko było tak samo, jak tam - w Czarnolasie!'' -<br><br>I umilkłam zlękniona i oczy unoszę,<br>By zbadać, czy się gniewa, że Go o to proszę?<br><br>Uśmiechnął się i skinął - i wnet z Bożej łaski<br>Powstał dom kubek w kubek, jak nasz - Czarnolaski.<br><br>I sprzęty i donice rozkwitłego ziela<br>Tak podobne, aż oczom straszno od wesela!<br><br>I rzekł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego