Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
kupić jeszcze więcej. Nic dziwnego, że kiedy w prasie ukazuje się ogłoszenie "Przepiszę nieduże mieszkanie w zamian za dożywotnią opiekę" chętnych jest wielu...
* SYGNET - Pani Jola zostawiła w lombardzie sygnet, mający nie tylko wartość pamiątki rodzinnej, ale także w pewnym sensie klejnot zabytkowy. Jak wyszedł na tym właściciel lombardu, a jak posiadaczka owego cennego przedmiotu?
* TEATR ŚMIERCI - W dawnych czasach publicznie wykonywane egzekucje były tak obmyślone, by odstraszały widzów przed popełnianiem przestępstw. Miały stać się ostrzeżeniem dla osób skłonnych do łamania prawa. Poza chłostą i postawieniem pod pręgież, łamano kołem, obcinano członki, obcinano dłoń. Niektórzy sadzą, że teraz też by się
kupić jeszcze więcej. Nic dziwnego, że kiedy w prasie ukazuje się ogłoszenie &lt;q&gt;"Przepiszę nieduże mieszkanie w zamian za dożywotnią opiekę"&lt;/&gt; chętnych jest wielu...<br>* SYGNET - Pani Jola zostawiła w lombardzie sygnet, mający nie tylko wartość pamiątki rodzinnej, ale także w pewnym sensie klejnot zabytkowy. Jak wyszedł na tym właściciel lombardu, a jak posiadaczka owego cennego przedmiotu?<br>* TEATR ŚMIERCI - W dawnych czasach publicznie wykonywane egzekucje były tak obmyślone, by odstraszały widzów przed popełnianiem przestępstw. Miały stać się ostrzeżeniem dla osób skłonnych do łamania prawa. Poza chłostą i postawieniem pod pręgież, łamano kołem, obcinano członki, obcinano dłoń. Niektórzy sadzą, że teraz też by się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego