Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 13 / 14
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
w tamtym okresie żartobliwy wierszyk: Hej Marusarz, Marusarz czemu w góry nie ruszasz? Hej, czekam na tę chwilę, kajdy przyjadą Schiele. Rzeczywiście Jędrzej bardzo chętnie chodził z nami w góry jako przewodnik, a z biegiem czasu umawiał się z nami na wspinaczki już jako towarzysz na linie, bezinteresownie. Gdy padła jakaś nowa grań lub ściana, Marusarz zgłaszał się wkrótce z propozycją powtórzenia problemu. Przystawaliśmy z entuzjazmem, ale zawsze staraliśmy się wytargować od niego obietnicę zmieniania się w prowadzeniu na linie.
Pierwszą wspinaczkę w Tatry pod przewodnictwem Marusarza odbyliśmy w roku 1907 w grupie Spiskich Tatr Wysokich. Już na zwykłej drodze na
w tamtym okresie żartobliwy wierszyk: Hej Marusarz, Marusarz czemu w góry nie ruszasz? Hej, czekam na tę chwilę, &lt;dialect&gt;kajdy&lt;/&gt; przyjadą Schiele. Rzeczywiście Jędrzej bardzo chętnie chodził z nami w góry jako przewodnik, a z biegiem czasu umawiał się z nami na wspinaczki już jako towarzysz na linie, bezinteresownie. Gdy padła jakaś nowa grań lub ściana, Marusarz zgłaszał się wkrótce z propozycją powtórzenia problemu. Przystawaliśmy z entuzjazmem, ale zawsze staraliśmy się wytargować od niego obietnicę zmieniania się w prowadzeniu na linie.<br>Pierwszą wspinaczkę w Tatry pod przewodnictwem Marusarza odbyliśmy w roku 1907 w grupie Spiskich Tatr Wysokich. Już na zwykłej drodze na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego