Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
prawd życiowych. Przekonałam się, że pieniądze nie mogą kupić ani miłości, ani szczęścia. Kiedyś, jako dziecko, marzyłam o bogactwie materialnym. Teraz nie dbam o nie. Wiem, że przychodzi i odchodzi. Jest to bardzo istotna wiedza. Można wreszcie dostać do rąk cały świat, ale jeśli się go nie rozumie, to tak jakbyś nie dostała niczego.
Ewidentnie Judd dostała cały świat w prezencie. Tylko co teraz zamierza z nim zrobić?
- Z pewnością będę się starała dalej wykorzystywać mój talent aktorski. Postaram się robić to z rozwagą, odpowiedzialnością i wielkim szacunkiem, pamiętając, że nie jestem jego twórcą, lecz tylko posiadaczem, że dostałam go tylko
prawd życiowych. Przekonałam się, że pieniądze nie mogą kupić ani miłości, ani szczęścia. Kiedyś, jako dziecko, marzyłam o bogactwie materialnym. Teraz nie dbam o nie. Wiem, że przychodzi i odchodzi. Jest to bardzo istotna wiedza. Można wreszcie dostać do rąk cały świat, ale jeśli się go nie rozumie, to tak jakbyś nie dostała niczego.<br>Ewidentnie Judd dostała cały świat w prezencie. Tylko co teraz zamierza z nim zrobić?<br>- Z pewnością będę się starała dalej wykorzystywać mój talent aktorski. Postaram się robić to z rozwagą, odpowiedzialnością i wielkim szacunkiem, pamiętając, że nie jestem jego twórcą, lecz tylko posiadaczem, że dostałam go tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego