niedawno urodziłaś drugie dziecko. Zasługa genów czy cudownego eliksiru?</> <br><who2><transl>U.T.: Przygotowując się do roli w "Kill Bill", trenowałam sztuki walki jak szalona. Gdy ćwiczysz po kilka godzin dziennie, po prostu chudniesz. Myślę, że wygląd kobiety w największym stopniu zależy nie od dobrego pudru, ale od wiary w siebie. To, jakim jesteś człowiekiem, jaka jesteś w środku, natychmiast przekłada się na wygląd. Kto ma dobrą energię, pozytywne spojrzenie na świat, promienieje. To najlepszy kosmetyk.</></> <br><who1>G.: Co jest, twoim zdaniem, najlepsze w byciu aktorką?</> <br><who2><transl>U.T.: Możliwość odkrywania stron życia, o jakich tylko zamarzysz, poznawania uczuć i możliwości, które w tobie drzemią