Jak te rurki.</></><br><who2><overlap>Apetycznie to wygląda, ale wiesz...</></><br><who1>Iwonka, ty tylko takie powinnaś jeść. Jak chcesz zachować linię swoją, piękną...Bo inaczej dołączysz co do niektórych tutaj! <vocal desc="laugh"> Chociaż musiałby ci trochę Tomek pomóc w tym, ale...Wiesz...Jakoś się Tomek, Tomek ty nie kwapisz tak do pomocy...<vocal desc="laugh"></><br><who4>Nie pomaga mi jakoś! <vocal desc="laugh"></><br><pause><br><who1>Aga, a ty dzisiaj nie jedziesz przypadkiem do <name type="place">Puław</>? Coś sobie przypomniałam, że mówiłaś mi, że będziesz jechała...</><br><who3>Tak, miałam jechać, ale...</><br><who2>Zmieniłaś zdanie...</><br><who3>Nie, to nie ja zmieniłam zdanie...</><br><who1>To nie Agnieszka.</><br><who3>To nie od tego zależy.</><br><who1>A z kim miałaś jechać, niby?</><br><who3>Z rodzicami, samochodem.</><br><who1>A oni są