Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w Polsce interesy rosyjskiego koncertu naftowego Łukoil. Zasiadał również w radzie nadzorczej, a według Zbigniewa Siemiątkowskiego, wówczas ministra koordynatora ds. służb specjalnych, był także ukrytym udziałowcem spółki Światowe Centrum Handlu i Finansów ze Wschodem. W Centrum zainwestowali funkcjonariusze UOP - pieniądze własne i z funduszu operacyjnego służb. Gdy sprawa wyszła na jaw, prokuratura zarzuciła im niezgodne z przeznaczeniem użycie środków operacyjnych. Dlaczego oficerowie służb dopuścili do spółki człowieka o tak podejrzanej proweniencji jak Gawriłow? - Nie dość dokładnie sprawdzili swojego partnera biznesowego - lakonicznie wyjaśnia Siemiątkowski. W 1997 r. Siemiątkowski twierdził, że interesy Gawriłowa są przykładem "prób przejęcia strategicznych sektorów polskiej gospodarki przez kapitał
w Polsce interesy rosyjskiego koncertu naftowego Łukoil. Zasiadał również w radzie nadzorczej, a według Zbigniewa Siemiątkowskiego, wówczas ministra koordynatora ds. służb specjalnych, był także ukrytym udziałowcem spółki Światowe Centrum Handlu i Finansów ze Wschodem. W Centrum zainwestowali funkcjonariusze UOP - pieniądze własne i z funduszu operacyjnego służb. Gdy sprawa wyszła na jaw, prokuratura zarzuciła im niezgodne z przeznaczeniem użycie środków operacyjnych. Dlaczego oficerowie służb dopuścili do spółki człowieka o tak podejrzanej proweniencji jak Gawriłow? - Nie dość dokładnie sprawdzili swojego partnera biznesowego - lakonicznie wyjaśnia Siemiątkowski. W 1997 r. Siemiątkowski twierdził, że interesy Gawriłowa są przykładem "prób przejęcia strategicznych sektorów polskiej gospodarki przez kapitał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego