wieloletnią tradycją.<br>Dochodzenie wykazało jednak również, że włoscy importerzy mięsa załatwiający transakcje dla Watykanu rzucali na rynek włoski znaczne partie wołowiny i wieprzowiny przeznaczone rzekomo dla Stolicy Apostolskiej. Umożliwiało to nieuczciwym kontrahentom niepłacenie opłaty wyrównawczej na rzecz Brukseli oraz podatków i ceł pobieranych przez skarb włoski.<br>Gdy afera wyszła na jaw, za porozumieniem rządu włoskiego i watykańskiego Sekretariatu Stanu wydano zarządzenia, w myśl których jedynie towary i produkty wwiezione do Watykanu mogą być zaliczane na poczet jego importu. <br>W tym miejscu musimy wspomnieć o transporcie i komunikacji państwa-miasta. Wąskie uliczki biegnące między pałacami, placykami i podwórcami Watykanu są wyasfaltowane lub