Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 27.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
albo kary ograniczenia wolności, bądź grzywny będzie się domagał prokurator dla przewodniczącej Transparency International i warszawskiej radnej Julii Pitery. Udaremniła Powiatowemu Inspektoratowi Nadzoru Budowlanego przeprowadzenie kontroli jej mieszkania. Jeszcze w latach 80. Julia i Paweł Piterowie wystąpili o zgodę na adaptację strychu prz ul. Wiktorskiej na Mokotowie. Wkrótce wyszło na jaw, że prace zostały przeprowadzone niezgodnie z zatwierdzonymi planami budowlanymi (miało powstać mieszkanie jednopoziomowe, powstało - dwupoziomowe). Na początku lat 90. radna Pitera zażądała od władz Mokotowa zgody na wykupienie zaadaptowanego strychu za... przysłowiową złotówkę! Wówczas okazało się, że mieszkanie, które miało być pracownią z aneksem mieszkalnym ma znacznie większą powierzchnię niż
albo kary ograniczenia wolności, bądź grzywny będzie się domagał prokurator dla przewodniczącej Transparency International i warszawskiej radnej Julii Pitery. Udaremniła Powiatowemu Inspektoratowi Nadzoru Budowlanego przeprowadzenie kontroli jej mieszkania. Jeszcze w latach 80. Julia i Paweł Piterowie wystąpili o zgodę na adaptację strychu prz ul. Wiktorskiej na Mokotowie. Wkrótce wyszło na jaw, że prace zostały przeprowadzone niezgodnie z zatwierdzonymi planami budowlanymi (miało powstać mieszkanie jednopoziomowe, powstało - dwupoziomowe). Na początku lat 90. radna Pitera zażądała od władz Mokotowa zgody na wykupienie zaadaptowanego strychu za... przysłowiową złotówkę! Wówczas okazało się, że mieszkanie, które miało być pracownią z aneksem mieszkalnym ma znacznie większą powierzchnię niż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego