Lekarstwa są bardzo drogie, a rodzice nie mają pracy. Mama choć sama też choruje, ale się nie poddaje i mówi że jutro będzie lepiej. Kochany Św. Mikołaju moim marzenie jest dostać spodnie dżinsowe, albo chociaż pamiętnik zamykany na kluczyk. Będą tam zapisane moje sekrety. Nie wiem czy moje marzenie chociaż jeden raz w moim 11 letnim życiu się spełnią. Jest mi wstyd o tym pisać, ale moich rodziców nie stać na prezenty.<br>KASIA<br>Kochany Mikołaju. Z Pasłęckim echem wysyłam list z uśmiechem do Św. Mikołaja. Najserdeczniejsze życzenia przesyła Marta. Drogi Mikołaju chciałabym abyś mógł pomagać wszystkim biednym dzieciom. Lecz tego ja nie