dobrze więc, że ją poprawiono.<br>Jan Rokita (PO): - Prokurator generalny robi rzecz oczywistą, Bogu dzięki. Liczę, że śledztwo zakończy się aktem oskarżenia.<br>Postawę prokuratora Kazimierza Olejnika, który "rozstrzygał, że śledztwo będzie trwało, zanim zapoznał się z materiałami, które były podstawą decyzji o umorzeniu", krytykuje posłanka SLD Anita Błochowiak. - Dobrze się jednak stało, bo będziemy mogli się dowiedzieć, czy ktoś celowo usunął te słowa czy był to przypadek - mówi.<br>Śledztwo w sprawie fałszerstwa w ustawie medialnej trwa od lipca 2003 roku. Kluczowe słowa z projektu ustawy zniknęły w marcu 2002 r. Do czasu, gdy zajęła się tym komisja śledcza, tłumaczono to "błędem