Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
sprawiedliwości i rzekomy prokurator występuje "w roli... podejrzanego o dokonywanie oszustw".

Na przestrzeni niewielkiego felietonu - sześć trzykropków w środku zdania! Ale właśnie ów trzykropek w środku zdania jest jednym z najbardziej nadużywanych przez dziennikarzy znaków interpunkcyjnych. Oczywiście, spotkamy go i w innych dziedzinach wypowiedzi pisanych. Ma w nich funkcję dość jednoznaczną: uwydatnia niespodziankę, jaką jest dla czytelnika pojawienie się w pewnym kontekście nieoczekiwanego znaczenia. Ale żeby taką funkcję trzykropek mógł pełnić, znaczenie to musi być istotnie nieoczekiwane. Czy tak jest w wyżej cytowanych przykładach? Właściwie tylko fakt, że pełen fantazji oszust działa na korytarzach prokuratury, stanowi w tym tekście niespodziankę, zaskakującą
sprawiedliwości i rzekomy prokurator występuje "w roli... podejrzanego o dokonywanie oszustw".<br><br> Na przestrzeni niewielkiego felietonu - sześć trzykropków w środku zdania! Ale właśnie ów trzykropek w środku zdania jest jednym z najbardziej nadużywanych przez dziennikarzy znaków interpunkcyjnych. Oczywiście, spotkamy go i w innych dziedzinach wypowiedzi pisanych. Ma w nich funkcję dość jednoznaczną: uwydatnia niespodziankę, jaką jest dla czytelnika pojawienie się w pewnym kontekście nieoczekiwanego znaczenia. Ale żeby taką funkcję trzykropek mógł pełnić, znaczenie to musi być istotnie nieoczekiwane. Czy tak jest w wyżej cytowanych przykładach? Właściwie tylko fakt, że pełen fantazji oszust działa na korytarzach prokuratury, stanowi w tym tekście niespodziankę, zaskakującą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego