Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.17
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
którą kilka tygodni temu toczył się niezupełnie trzeźwy bój pod gmachem Sejmu. W poniedziałek wieść o podpisie poszła w media i górnicy wynosili prezydenta pod niebiosa, a przeciwnicy ustawy wieszali na nim wszystkie psy.
Dziś psy trzeba było odwiesić, bo wiadomość okazała się... kaczką urzędniczą (gatunkiem blisko spokrewnionym ze znaną kaczką dziennikarską). Kancelaria przyznała się do błędu. Prezydent owszem, podpisał, ale ustawę o identycznej nazwie, przyjętą przez Sejm dzień później. Dotyczy ona zmiany zasad waloryzacji rent i emerytur. A błąd popełnił urzędnik wprowadzający dane do komputera. Pomyliły mu się daty...
... a mnie opadły ręce. Rozumiem, że przy komputerze w Pałacu Prezydenckim siedzi
którą kilka tygodni temu toczył się niezupełnie trzeźwy bój pod gmachem Sejmu. W poniedziałek wieść o podpisie poszła w media i górnicy wynosili prezydenta pod niebiosa, a przeciwnicy ustawy wieszali na nim wszystkie psy. <br>Dziś psy trzeba było odwiesić, bo wiadomość okazała się... kaczką urzędniczą (gatunkiem blisko spokrewnionym ze znaną kaczką dziennikarską). Kancelaria przyznała się do błędu. Prezydent owszem, podpisał, ale ustawę o identycznej nazwie, przyjętą przez Sejm dzień później. Dotyczy ona zmiany zasad waloryzacji rent i emerytur. A błąd popełnił urzędnik wprowadzający dane do komputera. Pomyliły mu się daty... <br>... a mnie opadły ręce. Rozumiem, że przy komputerze w Pałacu Prezydenckim siedzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego