Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
nie odbudował okrętu.
Zrobili to dopiero Brownowie. Ponieważ przy budowie "Żółwia" pracowało kilkadziesiąt osób, odtworzenie łodzi trwało zaledwie 12 dni. Najwięcej problemów przysporzyły najprostsze elementy, na przykład uszczelki. Dziś robi się je z gumy, ale ponad 200 lat temu nikt jej nie produkował. Co gorsza, Bushnell nie zanotował, jak zabezpieczył kadłub "Turtle" przed przeciekaniem. Po długich naradach ekipa postanowiła użyć smoły, a w bardziej newralgicznych punktach, na przykład tam, gdzie wieżyczka obserwacyjna łączyła się z resztą kadłuba - wełnianego filcu. Materiał nasączono mazią, którą otrzymano przez zmieszanie wosku, terpentyny, oleju z nasion lnu i świńskiego smalcu. Mikstura śmierdziała strasznie, ale znakomicie uszczelniła
nie odbudował okrętu. <br>Zrobili to dopiero Brownowie. Ponieważ przy budowie "Żółwia" pracowało kilkadziesiąt osób, odtworzenie łodzi trwało zaledwie 12 dni. Najwięcej problemów przysporzyły najprostsze elementy, na przykład uszczelki. Dziś robi się je z gumy, ale ponad 200 lat temu nikt jej nie produkował. Co gorsza, Bushnell nie zanotował, jak zabezpieczył kadłub "Turtle" przed przeciekaniem. Po długich naradach ekipa postanowiła użyć smoły, a w bardziej newralgicznych punktach, na przykład tam, gdzie wieżyczka obserwacyjna łączyła się z resztą kadłuba - wełnianego filcu. Materiał nasączono mazią, którą otrzymano przez zmieszanie wosku, terpentyny, oleju z nasion lnu i świńskiego smalcu. Mikstura śmierdziała strasznie, ale znakomicie uszczelniła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego