ucisk postronka, <br>za który wsunięte było długie ostrze.<br><br>- Pamiętaj, że każdej nocy będzie na ciebie czekał <br>jeden z okrętów. Wystarczy, abyś popłynął <br>w stronę wschodzącego księżyca.<br><br>- Pamiętam.<br><br>- Co mam powiedzieć królowi, twemu ojcu?<br><br>- Że wrócę - odparł Awaru i ręce <br>wyprostował nad głową.<br><br>Poczuł, jak dłonie ześlizgują się po gładkim <br>drewnie kadłuba, jak woda obejmuje ciało, zalewa twarz. W głębokim <br>zanurzeniu przewrócił się na brzuch i zaczął <br>płynąć.<br><br>Gdy woda wyniosła go na powierzchnię, odetchnął głęboko <br>i otworzył oczy. Nad sobą miał ogromne, czarne niebo <br>pełne gwiazd, wśród których świeciły jego <br>dwie jasne przewodniczki. Nie było już ani śladu statku, <br>roztopił się