społeczeństwa, mierzony średnią płacą (ok. 400 USD miesięcznie; prognostycy z PRL zakładali "aż" 80 USD) lub wielkością PKB przypadającego na mieszkańca (6663 USD), jest dziś taki, jaki w najuboższych krajach piętnastki - Grecji i Portugalii - był w połowie lat 80. Pod względem poziomu konsumpcji jesteśmy jednak wraz z całą unią w kalendarzowym roku 2000, a niekiedy nawet kilka lat do przodu. Wyposażenie naszych mieszkań w telewizory, pralki, magnetowidy, lodówki (oraz ich zawartość) jest takie jak w krajach UE, a pod względem dostępu do telewizji satelitarnej, z której korzysta ponad połowa gospodarstw domowych (6,5 mln), znajdujemy się w ścisłej czołówce (czwarty rynek