udało się uciec przez armią, aż 80 proc. ma skończone tylko podstawówki lub szkoły zawodowe. Wielu z nich było karanych, pochodzi z rodzin patologicznych, nie może znaleźć pracy. Jeżeli znajdzie się wśród nich żołnierz z maturą i ładnym charakterem pisma, dowódca jednostki uważa go za skarb i czyni pisarzem w kancelarii. W tym roku w naszym wojsku zabrakło 14 tys. żołnierzy służby zasadniczej. <br>Czy w roku 2000 poborowi znowu wygrają? To się okaże między marcem a czerwcem. Wtedy będzie trwał prowadzony według nowych zasad pobór. Uchylających się przed spełnieniem zaszczytnego obowiązku nie uchroni przed wojskiem ani prowadzenie gospodarstwa rolnego, ani uznanie