muszą to być tylko sprawy z zakresu moralności. Inny przykład to kanon lektur z zakresu historii literatury czy kultury obowiązujący w szkołach. Można, znowu nie bez racji, sądzić, że żadna większość, bez względu na to, w jakie wyposażona uprawnienia, nie może usunąć <name type="person">Dantego</>, <name type="person">Szekspira</> czy <name type="person">Dostojewskiego</> z takiego kanonu. A kanon ten jest przecież wynikiem debaty filozoficznej, jaka toczy się od ponad dwóch tysiącleci w naszej kulturze.<br>Drugie stanowisko polega na przekonaniu, że demokracja liberalna powstała na skutek absolutyzacji idei wolności i w konsekwencji prowadzi do odrzucenia wszelkiej krytyki idei wolności, a zwłaszcza idei wolności negatywnej. Radykalną, bardziej nawet skrajną niż