Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
podsunął w stronę Mocka ciemnoniebieską kopertę ozdobioną pieczęcią "H. Völlinger. Usługi i porady astrologiczne".
- Dziękuję - uśmiechnął się Mock - za pochwałę i za ekspertyzę.
Völlinger nie zareagował. Z niepokojem wyglądał za okno i bębnił palcami po zielonym aksamitnym obiciu stołu. Mock schował kopertę do teczki obok materiałów dowodowych obu zbrodni i kartonowego skoroszytu z raportami swoich podwładnych. Ebner rozdał szybko karty. Po chwili musiał powtórzyć czynność, ponieważ Völlinger pomylił się i wziął, jako swoje, dwie karty Domagalli.
Obiegły trzy pasy.
- Dwa bez atu - otworzył Völlinger. Rozległ się szmer niekłamanego podziwu.
- Dawno nie miałem karty na taką odzywkę. Na takie dictum pozostaje mi
podsunął w stronę Mocka ciemnoniebieską kopertę ozdobioną pieczęcią "H. Völlinger. Usługi i porady astrologiczne".<br>- Dziękuję - uśmiechnął się Mock - za pochwałę i za ekspertyzę.<br>Völlinger nie zareagował. Z niepokojem wyglądał za okno i bębnił palcami po zielonym aksamitnym obiciu stołu. Mock schował kopertę do teczki obok materiałów dowodowych obu zbrodni i kartonowego skoroszytu z raportami swoich podwładnych. Ebner rozdał szybko karty. Po chwili musiał powtórzyć czynność, ponieważ Völlinger pomylił się i wziął, jako swoje, dwie karty Domagalli.<br>Obiegły trzy pasy.<br>- Dwa bez atu - otworzył Völlinger. Rozległ się szmer niekłamanego podziwu.<br>- Dawno nie miałem karty na taką odzywkę. Na takie dictum pozostaje mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego