Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
zostawał, przymuszano go do odezwy nowym męki rodzajem".
Często natomiast - a może nawet z reguły - sięgano do tortur w procesach "czarownic", których spalono w Polsce według miarodajnych oszacowań kilkanaście tysięcy. Powszechnie wierzono, że szatan ukryty w zakamarkach ich ciał, pomaga im znosić zadawane męki. Dlatego przed poddaniem ich "egzaminowi" pomocnicy kata golili im starannie wszystkie włosy - według zaleceń "Młota na czarownice", napisanego przez Heinricha Krämera i Jacoba Sprengera, traktatu będącego wyrocznią w procesach czarownic w całej Europie.
Wobec "czarownic" sięgano też po cały katowski "arsenał" narzędzi mąk, łącznie z "hiszpańskimi butami", które służyły do miażdżenia stóp. Było to - jak pisze Kitowicz
zostawał, przymuszano go do odezwy nowym męki rodzajem"&lt;/&gt;.<br>Często natomiast - a może nawet z reguły - sięgano do tortur w procesach "czarownic", których spalono w Polsce według miarodajnych oszacowań kilkanaście tysięcy. Powszechnie wierzono, że szatan ukryty w zakamarkach ich ciał, pomaga im znosić zadawane męki. Dlatego przed poddaniem ich "egzaminowi" pomocnicy kata golili im starannie wszystkie włosy - według zaleceń "Młota na czarownice", napisanego przez Heinricha Krämera i Jacoba Sprengera, traktatu będącego wyrocznią w procesach czarownic w całej Europie.<br>Wobec "czarownic" sięgano też po cały katowski "arsenał" narzędzi mąk, łącznie z "hiszpańskimi butami", które służyły do miażdżenia stóp. Było to - jak pisze Kitowicz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego