Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
być kobietą lub mężczyzną, lub obojgiem naraz. Lubi szokować i drażnić, ale nie wywołuje lęku ani zagrożenia. Tylko niezrozumiały niepokój. Dandys drażni tym, że ma wyraźny styl i że chce go zachować na swą wyłączność. Odmawia upodobnienia się do innych i z odwagą manifestuje swą odrębność. Widzi świat we własnych kategoriach, ale nie narzuca swych poglądów innym. Na swój sposób protestuje, ale nie potępia, nie zabija i nie dewastuje.

marek@kosmos.czyli.świat
Czyli buntownik to artysta. A może nawet nie tylko artysta, ale każdy, kto wierzy, że jego protest nie jest tylko deklaracją niezgody, a próbą widzenia świata w nowy
być kobietą lub mężczyzną, lub obojgiem naraz. Lubi szokować i drażnić, ale nie wywołuje lęku ani zagrożenia. Tylko niezrozumiały niepokój. Dandys drażni tym, że ma wyraźny styl i że chce go zachować na swą wyłączność. Odmawia upodobnienia się do innych i z odwagą manifestuje swą odrębność. Widzi świat we własnych kategoriach, ale nie narzuca swych poglądów innym. Na swój sposób protestuje, ale nie potępia, nie zabija i nie dewastuje.<br><br>marek@kosmos.czyli.świat<br>Czyli buntownik to artysta. A może nawet nie tylko artysta, ale każdy, kto wierzy, że jego protest nie jest tylko deklaracją niezgody, a próbą widzenia świata w nowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego