Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jakiś Polak - mówi nasz konsul w Moskwie Edward Denkiewicz.
Ci, którzy wydostali się już z tunelu, w pośpiechu szukają telefonów. - Halo, mamo! Żyję! - płacze młoda kobieta. Potem nie jest już w stanie wydobyć z siebie ani słowa.
Milicja przegląda taśmy wideo z metra. Znajduje na nich kobietę i mężczyznę o kaukaskich rysach, którzy mogli stać za samobójczym zamachem. Mowa jest też o walizce z bombą, którą sprawca zostawił w wagonie.
Prezydent Władimir Putin ogłasza: - Nie potrzebujemy żadnych bezpośrednich potwierdzeń. Za zamachem stoi czeczeński przywódca Asłan Maschadow i jego bandyci.
Rzecznik Maschadowa odrzuca te oskarżenia.
Do późnego wieczora wokół stacji metra kręcą
jakiś Polak&lt;/&gt; - mówi nasz konsul w Moskwie Edward Denkiewicz.<br>Ci, którzy wydostali się już z tunelu, w pośpiechu szukają telefonów. &lt;q&gt;- Halo, mamo! Żyję!&lt;/&gt; - płacze młoda kobieta. Potem nie jest już w stanie wydobyć z siebie ani słowa.<br>Milicja przegląda taśmy wideo z metra. Znajduje na nich kobietę i mężczyznę o kaukaskich rysach, którzy mogli stać za samobójczym zamachem. Mowa jest też o walizce z bombą, którą sprawca zostawił w wagonie.<br>Prezydent Władimir Putin ogłasza: &lt;q&gt;- Nie potrzebujemy żadnych bezpośrednich potwierdzeń. Za zamachem stoi czeczeński przywódca Asłan Maschadow i jego bandyci.&lt;/&gt;<br>Rzecznik Maschadowa odrzuca te oskarżenia.<br>Do późnego wieczora wokół stacji metra kręcą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego