Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
trójkąta. Ponad przystanią szybowały dwie rybitwy. Jedna z nich zatrzepotała nagle skrzydłami i jak kamień spadła na wodę, po czym wzbiła się, unosząc w dziobie migocącą rybkę.
Srebrna minęła pomost, hangar na kajaki i skierowała się ku małemu pawilonowi, przed którym stało kilka barwnych stolików osłoniętych wielkimi parasolami. Była to kawiarenka. Stoliki stały puste. Tylko przy jednym z nich siedział krępy jegomość w tyrolskich spodenkach. Twarz zakrył płachtą gazety, jakby w ten sposób starał się odgrodzić od otaczającego go świata. Srebrna podeszła do niego. Gazeta opadła, ukazując szerokie, niemal kwadratowe oblicze czytelnika.
"To ten trzeci... ten Tyrolczyk - pomyślała Jola. - Zaraz zobaczymy
trójkąta. Ponad przystanią szybowały dwie rybitwy. Jedna z nich zatrzepotała nagle skrzydłami i jak kamień spadła na wodę, po czym wzbiła się, unosząc w dziobie migocącą rybkę.<br>Srebrna minęła pomost, hangar na kajaki i skierowała się ku małemu pawilonowi, przed którym stało kilka barwnych stolików osłoniętych wielkimi parasolami. Była to kawiarenka. Stoliki stały puste. Tylko przy jednym z nich siedział krępy jegomość w tyrolskich spodenkach. Twarz zakrył płachtą gazety, jakby w ten sposób starał się odgrodzić od otaczającego go świata. Srebrna podeszła do niego. Gazeta opadła, ukazując szerokie, niemal kwadratowe oblicze czytelnika.<br>"To ten trzeci... ten Tyrolczyk - pomyślała Jola. - Zaraz zobaczymy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego