kosów, kwiczołów), lecz liczebność takich osobników w stosunku do puli krajowej jest jeszcze zbyt nikła, by gatunki te nazwać osiadłymi, tak jak np. wróbla domowego i gołębia miejskiego.<br><br><tit>Domownicy i goście</><br><br>Powstaje pytanie, czemu w grupie osiadłych nie znalazło się wiele popularnych ptaków widzianych przez cały rok - jak sikory, szczygły, kawki? Otóż następuje tu podmiana i wymieszanie domowników i gości tego samego gatunku. Zimą przylatuje wiele osobników ze wschodu i północy Europy na miejsce naszych tzw. częściowo wędrownych, które odleciały na zachód, zostawiając wolne miejsce. Te z okolic zimnych są jaśniejsze, większe i cięższe od naszych, jak np. sikora modra. Ptaki