które jest zupełnie bez związku z osobą mistrza. Na <br>przykład Lingyu (jap. Reiun, ?-?) dostąpił 'oświecenia', widząc kwiat <br>brzoskwini w rozkwicie. W wypadku Xiangyana Zhixiana (jap. Kyogen <br>Chikan, ?-898) takim katalizatorem był dźwięk bambusowego kija uderzającego<br><page nr=99><br>o kamień. Hakuin został uderzony w głowę miotłą przez starą <br>kobietę, którą prosił o jałmużnę - kazała mu odejść, ale on zatopiony <br>w myślach stał dalej, co wywołało jej wściekłość. Muso Soseki (1275-1351), <br>siadając na podłodze, oparł się o ścianę, ale stracił równowagę i przewrócił <br>się, Ikkyu Sojun usłyszał krakanie wrony, a Dokyo Etan spadł ze <br>schodów - wszystkie te trywialne, a często wręcz groteskowe zdarzenia <br>stały