Wojenny", "Nasza Solidarność" i "Solidarność Walcząca", oraz za udział w samopomocy i protestach. Podczas przesłuchań funkcjonariusze <name type="org">SB</> znieważali ich wulgarnymi słowami, grozili pozbawieniem życia, bili pięściami - opowiada <name type="person">Józef Krenz</>, naczelnik pionu śledczego poznańskiego <name type="org">IPN</>.<br>Funkcjonariusze <name type="org">SB</> mierzyli do związkowców z pistoletu, straszyli krzywdą, którą mogą wyrządzić ich rodzicom, małżonkom, dzieciom, kazali rozebranym stawać w otwartym oknie przy kilkustopniowym mrozie, przykuwali kajdankami do kaloryferów, bili pięściami i pałkami. Chcieli w ten sposób zmusić działaczy <name type="org">"Solidarności"</> do współpracy agenturalnej lub podpisania tzw. <orig>lojalek</>, czyli zobowiązań do zaniechania działalności związkowej bądź obciążenia zeznaniami innych osób.<br>W piątek zapadł wyrok. <name type="person">Jan D.</>, kapitan <name type="org">SB</>, i