Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
się z boku na bok nie wiedząc, jak się do starego odezwać. Bo jeśli kupił kaszankę i piwo - to jednak musi mieć pieniądze ! Za ostatnie nie postawiłby nigdy - toć ze wsi toto - kutwa i tyle. A więc?
Kiedy więc cieśla kichnął, bo od tego spania pod murem nabawił się kataru, kiedy zatem kichnął, to Korbal po dawnemu dobrym słowem go otarł:
- Na zdrowie, ojczulku.
- Bóg zapłać, panie kochany, Bóg zapłać...
Siedzieli w swojej gromadce na "bezrobotnej łączce" jak co dzień-bez skutku. Sumczak wywołał kilku do czyszczenia kanałów, a jednego do gliny. Był to właśnie ten Staszek, ten świński blondyn. Do
się z boku na bok nie wiedząc, jak się do starego odezwać. Bo jeśli kupił kaszankę i piwo - to jednak musi mieć pieniądze ! Za ostatnie nie postawiłby nigdy - toć ze wsi toto - kutwa i tyle. A więc?<br>Kiedy więc cieśla kichnął, bo od tego spania pod murem nabawił się kataru, kiedy zatem kichnął, to Korbal po dawnemu dobrym słowem go otarł:<br>- Na zdrowie, ojczulku.<br>- Bóg zapłać, panie kochany, Bóg zapłać...<br>Siedzieli w swojej gromadce na "bezrobotnej łączce" jak co dzień-bez skutku. Sumczak wywołał kilku do czyszczenia kanałów, a jednego do gliny. Był to właśnie ten Staszek, ten świński blondyn. Do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego