Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Planuje się stworzenie tu licznych galerii, klubów i pracowni.
Jednak fabryka Schindlera ma konkurencję. Urzędnicy jeszcze nie zdecydowali, czy Muzeum Sztuki Współczesnej powstanie tam, czy też może w zabytkowym gmachu Dworca Głównego, z którego kolej wyprowadza się w przyszłym roku.
Naprawdę mamy z czego być dumni. Kto by uwierzył, że kiedykolwiek będziemy się chlubić kopalniami, nie mówiąc o obiektach PKP?

Katarzyna Kalwat

W cudzej skórze

- Jeśli chcę opisać jabłko, muszę je ugryźć, poznać jego smak - mówi młoda socjolożka Iwona Oliwińska. Dlatego gdy pisała doktorat o warszawskiej biedocie, przyjęła jej styl bycia i żyła za 10 zł dziennie.

Iwona Oliwińska mówi, że
Planuje się stworzenie tu licznych galerii, klubów i pracowni. <br>Jednak fabryka Schindlera ma konkurencję. Urzędnicy jeszcze nie zdecydowali, czy Muzeum Sztuki Współczesnej powstanie tam, czy też może w zabytkowym gmachu Dworca Głównego, z którego kolej wyprowadza się w przyszłym roku. <br>Naprawdę mamy z czego być dumni. Kto by uwierzył, że kiedykolwiek będziemy się chlubić kopalniami, nie mówiąc o obiektach PKP?<br><br>&lt;au&gt;Katarzyna Kalwat&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;W cudzej skórze&lt;/&gt;<br><br>- Jeśli chcę opisać jabłko, muszę je ugryźć, poznać jego smak - mówi młoda socjolożka Iwona Oliwińska. Dlatego gdy pisała doktorat o warszawskiej biedocie, przyjęła jej styl bycia i żyła za 10 zł dziennie.<br><br>Iwona Oliwińska mówi, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego