Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
miasta do lepszej współpracy ze stróżami porządku i w rezultacie prowadzi do większej wykrywalności przestępstw.

Nowy burmistrz, korzystając z "konserwatywnego wiatru" w amerykańskiej polityce, przypuścił atak na zbiurokratyzowany i często nadużywany system świadczeń socjalnych. W 1994 r. z zasiłków socjalnych w Nowym Jorku korzystało 1,1 mln osób - więcej niż kiedykolwiek od czasów wielkiego kryzysu. Giuliani, wychodząc z założenia, że zasiłki socjalne powodują uzależnienie i prowadzą do wytworzenia się specyficznej podklasy społecznej, zaostrzył kryteria przyznawania zapomóg. "Pomoc powinna być dostępna dla tych, którzy chcą pomóc sami sobie" - wtórował nowy burmistrz Nowego Jorku republikańskim przywódcom "konserwatywnej rewolucji", którzy opanowali obie izby Kongresu
miasta do lepszej współpracy ze stróżami porządku i w rezultacie prowadzi do większej wykrywalności przestępstw.<br><br>Nowy burmistrz, korzystając z "konserwatywnego wiatru" w amerykańskiej polityce, przypuścił atak na zbiurokratyzowany i często nadużywany system świadczeń socjalnych. W 1994 r. z zasiłków socjalnych w Nowym Jorku korzystało 1,1 mln osób - więcej niż kiedykolwiek od czasów wielkiego kryzysu. Giuliani, wychodząc z założenia, że zasiłki socjalne powodują uzależnienie i prowadzą do wytworzenia się specyficznej podklasy społecznej, zaostrzył kryteria przyznawania zapomóg. "Pomoc powinna być dostępna dla tych, którzy chcą pomóc sami sobie" - wtórował nowy burmistrz Nowego Jorku republikańskim przywódcom "konserwatywnej rewolucji", którzy opanowali obie izby Kongresu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego