Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
za jego czasów - i ustawił wóz tuż przed wejściem. Drobnym krokiem wyszedł z budynku niewysoki blondyn w okularach i wsiadł do samochodu. Michał go nie znał - wraz z nowym Pierwszym przyszli wszyscy nowi sekretarze, bo województwo bało się, że odtajnione i potępione sądownie układy starej władzy przetrwają i dadzą się kiedyś do końca ujawnić.
Zrezygnował z wchodzenia do środka i wolnym krokiem poszedł w stronę skoczni. Znajomych było niewielu, jesienna pora nie sprzyjała przyjazdom, zresztą nie szukał towarzystwa - przyzwyczaił się, że jest sam i tylko do psa czasem się zwierzał ze swej samotności, ludziom nigdy. Przysiadł na chwilę na pustych trybunach
za jego czasów - i ustawił wóz tuż przed wejściem. Drobnym krokiem wyszedł z budynku niewysoki blondyn w okularach i wsiadł do samochodu. Michał go nie znał - wraz z nowym Pierwszym przyszli wszyscy nowi sekretarze, bo województwo bało się, że odtajnione i potępione sądownie układy starej władzy przetrwają i dadzą się kiedyś do końca ujawnić.<br>Zrezygnował z wchodzenia do środka i wolnym krokiem poszedł w stronę skoczni. Znajomych było niewielu, jesienna pora nie sprzyjała przyjazdom, zresztą nie szukał towarzystwa - przyzwyczaił się, że jest sam i tylko do psa czasem się zwierzał ze swej samotności, ludziom nigdy. Przysiadł na chwilę na pustych trybunach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego