Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 25
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wyjdzie jeszcze o kulce na pole. Sama się umyje, jeszcze nawet posprząta za sobą, podłogę umyje. Wystarczy ją zostawić w domu, to się zaraz bierze za porządki, aż krzyczę na nią, żeby sobie co nie zrobiła. Je wszystko, kawy się napije każdego dnia, a przy jakiejś okazji poczęstuje się też kieliszkiem - opowiada córka, Aniela Harabasz. - Jeszcze rok temu czytała. Cały dzień potrafiła spędzić w książkach. Lubiła gazety i pobożne książki - mówi córka. - Teraz już nie mogę czytać, bo wszystko widzę przez mgłę - ubolewa stuletnia ludźmierzanka. - Siedzę i modlę się. Nic teraz więcej nie narobię - dodaje. - Nie spodziewałam się, że dożyję takiego
wyjdzie jeszcze o kulce na pole. Sama się umyje, jeszcze nawet posprząta za sobą, podłogę umyje. Wystarczy ją zostawić w domu, to się zaraz bierze za porządki, aż krzyczę na nią, żeby sobie co nie zrobiła. Je wszystko, kawy się napije każdego dnia, a przy jakiejś okazji poczęstuje się też kieliszkiem - opowiada córka, Aniela Harabasz. - Jeszcze rok temu czytała. Cały dzień potrafiła spędzić w książkach. Lubiła gazety i pobożne książki - mówi córka. - Teraz już nie mogę czytać, bo wszystko widzę przez mgłę - ubolewa stuletnia ludźmierzanka. - Siedzę i modlę się. Nic teraz więcej nie narobię - dodaje. - Nie spodziewałam się, że dożyję takiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego