Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
dowcipna i stanowić swego rodzaju komplement, czuję od niej podmuch mrozu. Ale czy jest zła na mnie? Czy może raczej jest to wściekłość na Pana Boga? Bo i mnie naprawdę trudno Go zrozumieć. W gruncie rzeczy zgadzam się z tobą, Martusiu moja najdroższa, znerwicowany chudziaczku. Zgadzam się z tobą. Jestem kijowym farciarzem. Totalnym. Kretyńskim modelem sprawdzania się w życiu różnych religijnych naiwności. Nie używałem - w przeciwieństwie do was - kondomów, napłodziłem piątkę cudownych dzieciaków, nie przejmując się, za co to wszystko utrzymam. Chodziło mi tylko o rozbuchany seks i miłość. Odpowiedzialnego planowania nie było w tym za grosz. A raczej było, tylko
dowcipna i stanowić swego rodzaju komplement, czuję od niej podmuch mrozu. Ale czy jest zła na mnie? Czy może raczej jest to wściekłość na Pana Boga? Bo i mnie naprawdę trudno Go zrozumieć. W gruncie rzeczy zgadzam się z tobą, Martusiu moja najdroższa, znerwicowany chudziaczku. Zgadzam się z tobą. Jestem kijowym farciarzem. Totalnym. Kretyńskim modelem sprawdzania się w życiu różnych religijnych naiwności. Nie używałem - w przeciwieństwie do was - kondomów, napłodziłem piątkę cudownych dzieciaków, nie przejmując się, za co to wszystko utrzymam. Chodziło mi tylko o rozbuchany seks i miłość. Odpowiedzialnego planowania nie było w tym za grosz. A raczej było, tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego