na terenach podmokłych, gdzie nie da się wjechać traktorem, musi używać kosy lub wypasać bydło. Współczesne rasy się do tego nie nadają, a czerwone jak najbardziej. - Taka krowa jest wszystkożerna, może nocować na łące. Daje wprawdzie mniej mleka, ale jest ono bardziej tłuste - mówi Sakowicz. Z 10 litrów uzyskuje aż kilogram dojrzewającego ziołowego żółtego sera. Ma 12 krów. Dostał je od ekologów z PTOP, a zapłaciła za nie niemiecka fundacja Euronatur. Teraz czeka na kolejną dotację od władz Westfalii. Obiecały 50 tys. zł na wyposażenie serowarni, w którą zamierza przekształcić stary kurnik. Ma już zagwarantowany rynek zbytu. - Przyjechał do mnie pewien