bije. To znaczy, zdarza się, ale to już któraś musi zdrowo przegiąć. Raz tylko dostałam i potem tydzień nie robiłam, bo Władek to kawał chłopa - widziałeś pewnie, i bije, jak się wkurzy, a nie dla zabawy, a jak się wkurzy, to nie panuje nad sobą. Dwa zęby mi się potem kiwały. Ale zasłużyłam. Żalu nie mam. To na samym początku było, jeszcze go nie znałam.<br>Masz papierosa? Ja zostawiłam przy barze, w tej kiecce nie ma gdzie schować. Czekaj, tu gdzieś jest popielniczka. O tu. Nie siedź tak, połóż się. Do cycka się przytul. O tak. Drapiesz, ale to nic, lubię