podkreślam, nikt na tym nie straci, przeciwnie, wszyscy zainteresowani zyskają, a te transporty umieścimy w następnym raporcie - zapewnia Rottweiler.<br>- Nie nadążam... Dlaczego musisz, powiedzmy, ukryć faktyczny stan rzeczy, ściśle: zakup surowców w określonym czasie od konkretnych firm, przed audytorium Francuza?<br>- Ponieważ Francuz kategorycznie i na piśmie - w kontekście widnieje jednoznaczna klauzula - zakazuje dyrektorowi Hermes Zoo w Warszawie, czyli mnie, układów z pośrednikami - w tym przypadku dotyczy domów maklerskich z Düsseldorfu i Lintzu - dopóki dokładnego oszacowania ich aktywów i wiarygodności, oczywiście autorstwa wywiadowni o uznanej renomie, nie przedstawię do akceptu centrali w Lionie.<br>Kontraktu na piśmie pomiędzy Francuzem a Rottweilerem, Bogna nigdy