Typ tekstu: Książka
Tytuł: Między Panem a Plebanem
Rok: 1995
problem UPA, a nie kwestia narodowa.
Pierwszym Żydem, jakiego osobiście poznałem, był Józef Sieradzki, który przyjechał z Moskwy i odpowiadał za upartyjnienie Wydziału Prawa. Bardzo antypatyczny typ. W moim warszawskim środowisku też żadnego antysemityzmu nie spotkałem. Może ktoś jakieś przedwojenne rzeczy opowiadał, ale nam się to zupełnie we łbach nie kleiło.
- A ty, Adam, nie miałeś w dzieciństwie poczucia, że czymś się różnisz od większości swoich kolegów, nie miałeś obawy, że ta odmienność może być groźna?
Zupełnie nie. Aluzje antysemickie obecne w prasie bliskiej "moczarowcom" były czymś odległym. Nie lubiłem ich, ale miałem poczucie zupełnego komfortu, normalności. Od moich kolegów różnił
problem UPA, a nie kwestia narodowa.<br>Pierwszym Żydem, jakiego osobiście poznałem, był Józef Sieradzki, który przyjechał z Moskwy i odpowiadał za upartyjnienie Wydziału Prawa. Bardzo antypatyczny typ. W moim warszawskim środowisku też żadnego antysemityzmu nie spotkałem. Może ktoś jakieś przedwojenne rzeczy opowiadał, ale nam się to zupełnie we łbach nie kleiło.&lt;/&gt;<br>- &lt;who2&gt;A ty, Adam, nie miałeś w dzieciństwie poczucia, że czymś się różnisz od większości swoich kolegów, nie miałeś obawy, że ta odmienność może być groźna?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Zupełnie nie. Aluzje antysemickie obecne w prasie bliskiej "moczarowcom" były czymś odległym. Nie lubiłem ich, ale miałem poczucie zupełnego komfortu, normalności. Od moich kolegów różnił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego