Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
podtrzymywały w nim dalej obecność Jana.
Podpowiadali mu ludzie różnych kandydatów, lecz każdy był nie ten, nie
taki, a już żaden nie mógłby się równać z Janem. Zwlekał podkreślając
wciąż, że trzeba się dobrze zastanowić, dobrze rozejrzeć, poszukać,
może po wiejskich parafiach, bo kto wie, czy właśnie w jakimś wiejskim
kościółku nie znalazłby się ktoś, kto wzbudziłby uznanie samego Jana
jako jego następca. No, i przypomniał sobie, że przecież Anna była
uczennicą Jana. Zwrócił się więc do niej z prośbą, czyby nie zechciała
zastąpić Jana, na tymczasem, ma się rozumieć, dopóki nie znajdzie się
nowego organisty, co nie potrwa długo, bo
podtrzymywały w nim dalej obecność Jana.<br>Podpowiadali mu ludzie różnych kandydatów, lecz każdy był nie ten, nie<br>taki, a już żaden nie mógłby się równać z Janem. Zwlekał podkreślając<br>wciąż, że trzeba się dobrze zastanowić, dobrze rozejrzeć, poszukać,<br>może po wiejskich parafiach, bo kto wie, czy właśnie w jakimś wiejskim<br>kościółku nie znalazłby się ktoś, kto wzbudziłby uznanie samego Jana<br>jako jego następca. No, i przypomniał sobie, że przecież Anna była<br>uczennicą Jana. Zwrócił się więc do niej z prośbą, czyby nie zechciała<br>zastąpić Jana, na tymczasem, ma się rozumieć, dopóki nie znajdzie się<br>nowego organisty, co nie potrwa długo, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego