Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
dnia on nie dzwoni. Ty:
a. Dopiero przyjaciółka uświadamia ci, że mogłaś go wprawić w zakłopotanie.
b. Wpadasz w panikę; nie wypadało wspominać o dzieciach tak wcześnie.
c. Marzysz, by cofnąć czas i ominąć to pytanie. Zabrzmiało tak desperacko...

3 Czy zdarzyło ci się wściec na przyjaciółkę, podczas gdy ona kompletnie nie wiedziała, o co?
a. Raz albo dwa; to było nieporozumienie.
b. Nigdy.
c. Tak, to się zdarza bez przerwy!

4 Właśnie zakończyliście łóżkowe igraszki. Twój mężczyzna mówi: "Zajeździłaś mnie na śmierć". Według ciebie, ma na myśli:
a. "Jestem szczęściarzem, skoro trafiła mi się dziewczyna z taką werwą."
b. "Jesteś
dnia on nie dzwoni. Ty: <br>a. Dopiero przyjaciółka uświadamia ci, że mogłaś go wprawić w zakłopotanie. <br>b. Wpadasz w panikę; nie wypadało wspominać o dzieciach tak wcześnie. <br>c. Marzysz, by cofnąć czas i ominąć to pytanie. Zabrzmiało tak desperacko...<br><br>3 Czy zdarzyło ci się wściec na przyjaciółkę, podczas gdy ona kompletnie nie wiedziała, o co? <br>a. Raz albo dwa; to było nieporozumienie.<br>b. Nigdy.<br>c. Tak, to się zdarza bez przerwy! <br><br>4 Właśnie zakończyliście łóżkowe igraszki. Twój mężczyzna mówi: "Zajeździłaś mnie na śmierć". Według ciebie, ma na myśli: <br>a. "Jestem szczęściarzem, skoro trafiła mi się dziewczyna z taką werwą."<br>b. "Jesteś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego