Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.31 (26)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
innego, kto mógłby firmować swoim nazwiskiem reformy. Jelcyn rósł w siłę, a gospodarka zaczęła się naprawdę rozwijać. W ten sposób pozbawiali wpływu na władzę dawny aparat władzy - głównie kagiebowców.
Dlatego służby zaczęły rozpowszechniać populistyczną tezę, że Chodorkowski i Bierezowski okradli naród. Ludzie w Rosji, po kilkudziesięciu latach spustoszeń dokonanych przez komunizm, dali się w końcu na to nabrać. To oszustwo wyglądało bowiem bardzo atrakcyjnie. W Rosji większość społeczeństwa żyje w trudnych warunkach, a tu nagle grupka kilkunastu facetów opływa we wszelkie dostatki i chce rządzić. Tak to odbierano.
A może ludzie mieli rację. Bo niby dlaczego biznesmenom miało zależeć na reformach
innego, kto mógłby firmować swoim nazwiskiem reformy. Jelcyn rósł w siłę, a gospodarka zaczęła się naprawdę rozwijać. W ten sposób pozbawiali wpływu na władzę dawny aparat władzy - głównie kagiebowców.<br>Dlatego służby zaczęły rozpowszechniać populistyczną tezę, że Chodorkowski i Bierezowski okradli naród. Ludzie w Rosji, po kilkudziesięciu latach spustoszeń dokonanych przez komunizm, dali się w końcu na to nabrać. To oszustwo wyglądało bowiem bardzo atrakcyjnie. W Rosji większość społeczeństwa żyje w trudnych warunkach, a tu nagle grupka kilkunastu facetów opływa we wszelkie dostatki i chce rządzić. Tak to odbierano.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;&lt;transl&gt;A może ludzie mieli rację. Bo niby dlaczego biznesmenom miało zależeć na reformach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego