i Turyngów. Wyższy wergeld, wyższe nawiązki i większa wiarygodność odróżniały w tych prawach ludzi szlachetnie urodzonych (nobiles, edelingowie) od pozostałych, zwanych po prostu wolnymi (liberi, ingenui, frilingowie). Przynależność do kategorii edelingów wyznaczona była przez urodzenie, wobec czego frilingów, którzy nie pochodzili ze szlachetnych rodów, można zasadnie określić jako wolnych pospolitej kondycji. W tym wypadku liber to rzeczywiście Gemeinfrei.<br> O pospolitych wolnych można jednak mówić tylko tam, gdzie istniał społeczno-prawny podział na arystokrację i pospólstwo. Grahn-Hoek zwróciła uwagę na nieobecność takiego podziału u Franków w VI-VII w.56. Byli tam oczywiście możni, ale nie stanowili wyodrębnionej prawnie, zamkniętej grupy